Fraudy - jak sobie z nimi radzić

Po przykrych doświadczeniach z wydawcą-oszustem oczywiście staliśmy się mądrzejsi. Wspólnie z klientem postanowiliśmy inaczej definiować to, czym jest lead, a co za tym idzie – ewoluowały również nasze modele rozliczeń (np. rozliczenie następowało za podpisaną umowę pożyczki, za wypełniony formularz etc.).

Spis treści

Nieskończona kreatywność oszustów

Czy to zapobiegło fraudom? Oczywiście, że… nie! Zaczęły pojawiać się nowe ich formy, związane właśnie z konkretnym modelem rozliczenia. Np.:
👉 Rozliczenie za wypełnienie formularza? Oszuści kupowali bazy danych i wklepywali je do formularzy. Ba, używali w tym celu nawet danych z BIK-u, czyli osób zadłużonych – a nuż się uda, system przepuści, może nikt się nie zorientuje, a ja dostanę swój procent?
👉 Rozliczenie za sprzedaż? Proszę uprzejmie, możliwości mamy bardzo wiele – np. kupujemy domenę łudząco podobną do domeny klienta (czasami różniącą się zaledwie jedną literą, obecnością lub nie myślnika, kropki, podkreślnika itp.) i poprzez nią „dowozimy” wyniki, na które umówiliśmy się z klientem.

Z takimi fraudami spotykamy się niestety cały czas. Jak sobie z nimi radzimy jako WeDare – agencja posiadająca własną sieć afiliacyjną?

Sprawdzamy, sprawdzamy i jeszcze raz sprawdzamy

Przede wszystkim: sprawdzamy, sprawdzamy i jeszcze raz sprawdzamy! Wszystko, co się da. I nie tylko na etapie rozpoczynania współpracy z danym wydawcą, bo monitoring trwa u nas non stop. Choćby dany wydawca wyglądał na „pewniaka” – niestety sparzyliśmy się nawet na tych, z którymi współpracujemy od lat…

Co m.in. kontrolujemy?
✅ Czy zgłaszający się do nas wydawca faktycznie jest właścicielem danej strony internetowej
✅ Czy zadeklarowany przez niego ruch pokrywa się z rzeczywistością
✅ Czy sprowadzany przez wydawcę ruch jest jakościowy – mieliśmy kiedyś do czynienia np. z porównywarką cenową deklarującą 2 mln ruchu, i to tylko z terenu Polski. Co ciekawe, nikt z naszego zespołu o niej nie słyszał. Okazało się, że ruch pozyskiwała w najtańszy możliwy sposób, czyli np. ze stron… porno.

Afiliacja to nadal jedna z najlepszych form współpracy

Żeby nie było: nadal uważam, że świat afiliacji jest wspaniały, pozostawia wiele miejsca dla kreatywności oraz różnorodnych form współpracy. Ale jednocześnie często zmusza nas do bawienia się w policjantów i detektywów. Bo choć większość obecnych na rynku wydawców działa w sposób uczciwy, to jednak zdarzają się czarne owce, które bardzo mocno szkodzą całej branży i nadszarpują jej wizerunek.

Autorka: Magda Czachowska - Partner | Chief Growth Officer WeDare
Ekspertka performance marketingu, zarządzania oraz analizy danych, w branży od 2006 r. Pracując w grupie K2 Internet, wprowadziła na polski rynek zanox.de AG (obecnie AWIN). Jako dyrektor ds. marketingu partnerskiego w system3.pl odpowiadała za budowę technologii partnerskiej oraz rozwój firmy. Reprezentuje WeDare w Izbie Gospodarki Elektronicznej.

Skontaktuj się z nami

* Pole wymagane

Adres: Aleje Jerozolimskie 94, Warszawa

Email: contact@wedare.pl